Hiromu Inada Czyli 84 Letni Człowiek z Żelaza

Legendarne zawody Ironman – 4 km pływania, 180 km jazdy na rowerze, 42 km biegania w ciągu jednego dnia bez przerwy. Każdy kto je ukończy może nazywać siebie hardkorem, zwycięzcą, ironmenem, człowiekiem z żelaza.
 
To nie jest zabawa dla małych dzieci. To zawody dla twardzieli i ludzi odpornych na ból. Niejednokrotnie zdarzało się, że osoby czołgały się przez linie mety w agonii z braku sił na bieg, chód i utrzymanie równowagi.
 
Na poniższym zdjęciu dwie zawodniczki na czworaka w totalnej agonii i w amoku pokonują linię mety zawodów Ironaman nie będąc na siłach utrzymać się na nogach.

 

Hiromu Inda zaczyna w wieku 69 lat

Ten wpis jest o innym twardzielu i to nie z tych najmłodszych. 69 letni Hiromu Inda sport zaczął uprawiać w wieku 69 lat będąc na emeryturze i wybrał sobie, że będzie uprawiać triatlon. Przez 12 lat trenuje startując w mniejszych i większych zawodach by w wieku 81 lat wystartować w najbardziej prestiżowych zawodach Ironman na Hawajach.
 

Przygoda na Hawajach

Gdy kończysz zawody Ironman jesteś twardzielem. Gdy kończysz zawody Ironman na Hawajach jesteś Legendą. To najbardziej prestiżowe zawody triatlonowe na świecie. W 2012 r. w wieku 81 lat Hiromu podejmuje swoją pierwszą próbę ukończenia tych zawodów – 4 km pływania w oceanie, 180 km jazdy po wulkanicznych terenach i ostateczny maraton na dystansie 42 km.
 
Niestety zawody nie poszły po jego myśli. Już podczas pływania nie czuł się najlepiej i na polecenie asekurującego go ratownika został wyciągnięty z wody nie kończąc zawodów i zostając zdyskwalifikowanym.
 

5 minut cię nie zbawi?

Zawody na Hawajach rozgrywane są co roku więc do kolejnych zawodach startuje mając 82 lata. Limit czasowy na ukończenie tych zawodów wynosi 17 h. Tym razem Hiromu sprawnie pokonuje trasę pływacką. Zasiada na rower i również sprawnie pokonuje trasę kolarską. Pozostaje mu do pokonania jedynie trasa biegowa.
 
Hiromu wkłada całe serce i mobilizuje się maksymalnie by zmieścić się w limicie czasu. Jednak nie udaje mu się. Mija linię mety z czasem 17h:05min 5 minut po oficjalnym zakończeniu zawodów i oficjalnie nie zostaje sklasyfikowany.
 

6 sekund w tą czy we w tą ma znaczenie?

Rozżalony Hiromu stwierdza, że musi lepiej się przygotować by ukończyć zawody i że chce podjąć kolejną próbę. W kolejnym roku nie startuje i dopiero po 2 latach w wieku 84 lat startuje w Ironman Hawaje 2015.
 
Tym razem idzie mu nieco sprawniej. Pokonuje pływanie, pokonuje trasę kolarską i zostaje mu do przebiegnięcia ostatnie 42 km. Jego czasy na kontrolnych punktach pomiaru wskazują, że na linię mety przybiegnie równo z 17 godzinnym limitem czasu.
 
Zostaje ostatni kilometr biegu do mety a międzyczasy wskazują, że będzie na styk. Hiromu biegnie w agonii i zatraceniu upadając na trasie z niewyobrażalnego wyczerpania. Po czym podnosi się i jedynie siłą woli człapie do mety.

Ostatecznie przekracza metę z czasem 17h:00min:06sek będąc 6 sekund po oficjalnym zakończeniu zawodów i ponownie oficjalnie nie zostaje sklasyfikowany.
 

Hiromu Inada w przeciągu 2 lat w wieku 84 lat poprawił swój wynik w tym niesamowitym wyścigu o 5 minut ale mimo wszystko przekroczył linię mety 6 sekund za późno. Jak widzisz nawet w takim wieku można robić postępy.
 

Co przyniesie 2016 ? Zobaczymy czy w 4 podejściu uda mu się ukończyć zawody i zmieścić się w czasie. Zawody już w październiku