Dziś pół serio, pół zabawnie o tym czego możemy nauczyć się od kotów o tym jak być w formie i jak ćwiczyć.
1. Krótki intensywny wysiłek
Koty spędzają mnóstwo czasu na spaniu i nic nie robieniu. Jednak kiedy są aktywne to szaleją maksymalnie. Każdy kto ma kota wie, że mają one swoje momenty głupawki, w których drapią kanapy, siłują się z nami, atakują wszystkie dostępne zabawki i kapcie. Skaczą po kanapach i biegają jak opętane. Taka aktywności trwa zazwyczaj około 30 minut po czym są one zmęczone i dalej idą spać.
Takie krótkie ćwiczenia są też najlepsze dla człowieka na spalenie tłuszczu. Trening obwodowy, tabata czy wysoko intensywny też trwa około 30 minut. Czyli w maksymalnym czasie, maksymalny wysiłek, bez oszczędzania się i bez żadnych przerw.
2. Regeneracja
Koty potrafią spać po kilkanaście godzin dziennie. Po tym całym szaleństwie również zjedzą i idą się położyć. Tak samo człowiek po każdym treningu musi dać sobie czas na regenerację. 6 – 8 godzin snu i najlepiej krótka drzemka po treningu pozwolą zregenerować organizm przed następnym treningowym szaleństwem.
3. Rozciąganie
Co robi kot po przebudzeniu? Co robi przed pójściem spać? Co robi kot przed jedzeniem i po jedzeniu? Co robi kot przed zabawą i po zabawie? Wyciąga się, rozciąga się, przeciąga się. Rozciąganie uwalnia napięcie z mięśni i przeciwdziała powstaniu kontuzji i urazów. Nie musisz się rozciągać co 5 minut tak jak kot, ale po każdym treningu rozciąganie powinno być obowiązkowe.