Skuteczna metoda na to jak przestać jeść słodycze i nie podjadać. Dzięki temu wytrwasz w diecie i uda ci się szybko schudnąć. Jak wygrać walkę między „Uczuciem: Mam ochotę na batonika” a „Uczuciem: Nie. Jednak go nie zjem”.

Jak przestać jeść słodycze ?

To pytanie zadają sobie wszystkie osoby, które są na diecie. Jak pozbyć się tego uczucia, że musisz wstać i zjeść coś słodkiego? Tego uczucia, które szepcze ci do ucha: Mam ochotę na coś słodkiego. Jeden batonik nie zaszkodzi. Mam dla ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą. Zacznę od złej. Niestety nie wiele się da zrobić żeby pozbyć się tego uczucia. Jednak jest jeszcze dobra wiadomość. Można wytworzyć u siebie inne uczucie, silniejsze od tamtego, które będzie ci podpowiadać żeby jednak nie zjeść tego batonika. Więc ostatecznie, z jednej strony będą ci szeptać do cuha żeby zjeść, a z drugiej żeby nie zjeść. Na szczęście „Nie zjeść” będzie o wiele silniejsze.

Jak nie podjadać?

Zanim opiszę jak wytworzyć to silniejsze uczucie wróćmy jeszcze na chwilę to tego Uczucia mam ochotę na batonika. Ciężko jest na stałe pozbyć się tego uczucia. Można jednak trochę je oszukać i zmniejszyć. Ochota na batonika przychodzi najczęściej w porze między posiłkami. Czy to między śniadaniem a obiadem czy obiadem a kolacją. Można oszukać organizm poprzez faktyczne dostarczenie mu jakiegoś pożywienia jednak musi to być zdrowa, nisko kaloryczne przekąską. Moją ulubioną są surowe marchewki. Można je gryźć niczym batonika, a nie mają kalorii. Dzięki takiemu zabiegowi powinniśmy być w stanie dotrwać do regularnego posiłku.

Jak wytrwać na diecie

Czyli inaczej mówiąc jak wytworzyć w sobie uczucie, które będzie nam podpowiadać, że nie warto jednak zjeść tego batonika. Odpowiedź jest prosta i metoda też jest prosta. Po prostu trzeba mieć cel. Po co się odchudzasz? Dla samego odchudzania, czy żeby zmieścić się w wymarzoną sukienkę, by wziąć udział w sesji zdjęciowej, by perfekcyjnie wyglądać podczas wypadu do Egiptu, by dziewczyny się za tobą oglądały? Musi być to coś naprawdę interesującego. Tylko ty sam będziesz wiedział co jest dla ciebie interesujące.

Nie może to być zwykłe: Dobra, trochę mam oponki to se wezme i se schudne. Z takim nastawieniem to se weźmiesz i se nic nie schudniesz. Jak pomyślisz o tym celu, to mają przez twoje ciało przechodzić pozytywne dreszcze, coś ekscytującego i super.

Jeżeli z tym wydarzeniem połączysz bardzo silne pozytywne skojarzenia to będzie to niejako silniejsze niż chęć zjedzenia batonika. Gdy najdzie cię ochotą oczami wyobraźni spójrz na swoje ręce. W jednej trzymasz batonika a w drugiej jesteś ty idealny, na sesji zdjęciowej, na wakacjach, z super dziewczyną, wygrywający zawody sportowe.

Jak najszybciej schudnąć

Właśnie tak jak piszę – musisz mieć cel. Samo schudnięcie dla schudnięcia jest trudne. Jeżeli nic cię nie motywuje to prędzej czy później sięgniesz po coś słodkiego, bo nie ma takiej siły, która by cię powstrzymywała od tego.

Pamiętam jak przygotowywałem się do Mistrzostw Polski Taekwondo i musiałem się zmieścić w limicie wagowym. Wtedy nawet mi przez myśl nie przeszło żeby zjeść batonika. To uczucie udziału w MP było na tyle silne, że całkowicie zdominowało chęć na słodycze. Oczami wyobraźni widziałem na jednej ręce Mistrzostwa Polski na drugiej batonik. Był to mega prosty wybór. Wiadomo, że MP.

Z drugiej strony 1 stycznia tego roku postanowiłem sobie, że nie będę jadł słodyczy, ot tak, bez żadnego większego celu. Udało mi się wytrwać 21 dni. Tego dnia był dzień babci i te jej słowa z wyrzutami: Przygotowałam specjalnie cisto i co teraz nie będziesz jadł? Bez celu musiałem ulec, nie miałem żadnego argumentu żeby zabić te słowa. Oczami wyobraźni na jednej ręce były słowa babci, a na drugiej nic, bo prostu przekonanie żeby nie jeść słodyczy. Nie dało się tego zrównoważyć, musiałem sięgnąć po ciasto. Tak właśnie się dzieje, gdy nie ma celu.

Gdybym był w trakcie przygotowań do zawodów, do sesji czy czegokolwiek to odmówiłbym bez dwóch zdań.

Jak utrzymać dietę

Ten post piszę nie przypadkowo. Właśnie dziś rozpoczynam 20 tygodniowe przygotowania do Mistrzostw Polski w podciąganiu na drążku. Ponad 4 miesiące bez słodyczy i na zdrowej diecie. Przyznam się, że nigdy aż tak długo mi się to nie udało. W każdym razie dobitnie sprawdzę poprawność tego posta w praktyce!
MP > batoniki